Komentarze: 1
Uczony tymczasem widział jak przez mgłę obracające się wraz z nim mgławice, pędzące na niego złowieszcze komety i wirujące mu nad głową, całkowicie obce układy gwiezdne. Powoli ich blask począł zacierać się, blednąć, gasnąć, aż otoczyła go ciemność i cisza...